top of page
  • Sean Hirschy

Zakładanie Kościołów

Sean Hirschy, Instruktor RBTC


Zakładanie kościołów nie zawsze było w moim zasięgu. Moje podejście zmieniło się podczas naszego pobytu w Niemczech. Nasz główny pastor, Robert Tomaschek, nawiązał kontakt z grupą o nazwie Dynamiczne Międzynarodowe Zakładanie Kościołów- Dynamic Church Planting International (DCPI) i zaprosił kilku członków naszego zespołu na szkolenia.


Podczas mojego pierwszego szkolenia zaczęli od omawiania Księgi Rodzaju 1, gdzie mowa o tym, że Bóg stworzył wszystko, aby rozmnażało się według swego rodzaju:

- Jabłonie rodzą więcej jabłoni.

- Owce rodzą więcej owiec.

- Krowy rodzą więcej krów.


Następnie zapytali, co tworzą kościoły? Odpowiedź jest oczywista: Więcej kościołów!


Kiedy to usłyszałem, zrozumiałem, że źle myślałem o Bożym celu ostatecznym. Przez 20 lat posługi skupiałem się na rozwoju kościoła, w którym byłem. Myślałem, że chodzi o to, aby nasz kościół stawał się większy. W tym momencie uświadomiłem sobie, że mieliśmy niewłaściwy cel. Chodziło o to, aby sprawić, aby kościół dojrzał, aby mógł się rozmnażać! Wydawało mi się wcześniej, że tylko „specjalne” kościoły to robią, ale zrozumiałem, że Pismo Święte uczy, że każda żywa istota ma zdolność do rozmnażania. Nie chodzi o wielkość, ale o dojrzałość. Nie tylko duże kościoły mogą zakładać nowe kościoły, ale te, które są żywe i dojrzałe.


Wiemy, że Jezus wiele mówi o przynoszeniu owocu. A owoc zawiera w sobie nasiona. Jabłoń nie rodzi jabłek tylko po to, aby ludzie je jedli; jej celem jest rozmnożenie się, aby ziemia była pełna jabłoni. Boży zamysł nie polegał na karmieniu jednej rodziny, ale na nakarmieniu całego świata.


Jedynymi rodzajami owoców, które nie zawierają nasion, są te, które zostały stworzone przez człowieka i zmienione z ich pierwotnego stanu. Winogrona bez pestek istnieją, ale nie są naturalne. Arbuz bez pestek istnieje, ale nie jest naturalny. Podobnie kościoły, które nie zakładają nowych kościołów, istnieją, ale nie działają zgodnie z Bożym zamysłem.


Zakładanie kościołów jest naturalnym rezultatem skutecznego uczniostwa: Kiedy szkolimy liderów i sług pięciu urzędów, niektórzy z nich będą apostołami, których Bóg powołuje i wysyła, aby zakładali kościoły… zarówno lokalnie, jak i na całym świecie. Wielu z nas pasuje do tego opisu! Jesteśmy nasionami, które rozwijały się dzięki zdrowej posłudze, którą Bóg wysłał, aby rozmnażały posługę na całym świecie.


Kiedy zrozumiałem, że celem jest zakładanie kościołów, a nie tylko ich wzrost, zmieniło to moje spojrzenie na kilka ważnych rzeczy:


  1. Uczniostwo staje się niezbędne, a nie tylko opcjonalne. Jeśli zobowiązujemy się do wysyłania zespołów do zakładania nowych dzieł, musimy kształcić ludzi, aby przygotować ich do pełnienia dzieł Jezusa. To oznacza, że nie możemy się zadowalać tylko tym, że ludzie przychodzą do kościoła i słuchają naszych kazań tydzień po tygodniu. Muszą być wyposażeni do swojego powołania.

  2. Rozwój przywództwa staje się niezbędny. Zamiast po prostu wypełniać nasze zespoły wolontariuszami do wykonywania pracy tydzień po tygodniu, musimy szukać potencjału w wierzących, aby byli wyposażeni do prowadzenia. Musimy zrobić z nich uczniów i wychowywać ich do większych rzeczy.

  3. Tworzy to przestrzeń dla kolejnego pokolenia, aby mogło powstać i zacząć kształtować przyszłość kościoła. Kiedy przygotowujemy się do wysyłania zespołów do zakładania nowych dzieł, otwieramy nowe stanowiska przywódcze. Niektóre z nich mogą być obsadzone przez młodych ludzi, których wychowaliśmy. Inne mogą być obsadzone przez doświadczonych liderów, którzy opuszczają istniejący kościół, co otwiera miejsce dla kolejnego pokolenia, aby mogło się rozwijać.


Niestety, nauczyłem się tego przez przypadek, kiedy przeprowadziliśmy się do Niemiec jako misjonarze. Byłem zszokowany, widząc, kto podjął role, które wcześniej pełniłem w kościele mojego taty. To skłoniło mnie do pytania, dlaczego nie dałem im więcej okazji do przywództwa, kiedy jeszcze tam byłem?


W Psalmie 127 widzimy, że Pan ma plan, aby budować swój dom, swój kościół. Ma sposób, aby go budować, i im więcej odkrywamy i współpracujemy z Jego sposobem budowania, tym bardziej będziemy mogli zobaczyć pełne uwolnienie Jego mocy na ziemi.


W Niemczech widzieliśmy, jak jeden kościół przeszedł z 1 kościoła do 4, a teraz są siecią 7 kościołów i planują więcej. Miałem okazję zobaczyć, jak młodzi ludzie z naszej grupy młodzieżowej podejmują nowe poziomy przywództwa w całym kościele – są teraz liderami uwielbienia, pastorami dzieci, pastorami młodzieżowymi i pastorami kampusów – wszyscy mają głos w pomaganiu w odnowie i ożywieniu kościoła, aby był żywy i istotny dla tego pokolenia.


Bóg stworzył wszystko, aby rozmnażało się według swego rodzaju, więc naszym celem powinno być zakładanie kościołów, a nie tylko rozwój tego, którym obecnie kierujemy. Jakie są sposoby, w jakie możesz przesunąć swoje skupienie z "wzrostu" na "mnożenie"?


———————————


Jak wspomniałem wcześniej, to zrozumienie przyszło do mnie przez DCPI. Wielu liderów RHEMA współpracuje z DCPI, ponieważ oferują szeroki zakres szkoleń opartych na zasadach biblijnych, które można elastycznie stosować w różnych kulturach i typach kościołów – zarówno dużych, jak i małych.


DCPI to jedna z organizacji, która pomaga dostarczać zasoby liderom i ruchom zakładającym kościoły (jest ich wiele), ale była ogromnym błogosławieństwem dla mnie i wielu członków rodziny RHEMA. [www.dcpi.org / www.dcpi.eu]


Uwzględniamy to nawet w niektórych programach nauczania RBTC:


CP – Pionierstwo Kościelne: Ten kurs zapewnia przegląd ważnych wymagań zarówno duchowych, jak i praktycznych, związanych z pionierstwem kościelnym, i wyjaśnia kluczowe zasady zakładania kościołów. Studenci nauczą się, jak sprecyzować wizję i przygotować plan.

*Ten kurs to Szkolenie CPE (Church Planting Essentials) z DCPI (Dynamic Church Planting International).

Comments


bottom of page