W Mateusza 18:3, Jezus powiedział, “Zapewniam was, jeśli się nie nawrócicie i nie staniecie jak dzieci, na pewno nie wejdziecie do Królestwa Niebios.”
Te przykłady nigdy nie były dla mnie bardziej żywe niż teraz, gdy jestem matką dwójki małych dzieci: córki 4,5 i chłopca w wieku prawie 2 lat. Uważam, że bycie rodzicem jest jedną z największych platform uczenia się komunikacji.
Zadziwia mnie, jak w relacji matki i dziecka dochodzi do wzajemnego wzrostu. Ludzie mówią nam: „Ale rosną te wasze dzieci”, ale prawda jest taka, że ja wzrastam wraz z nimi. Obserwowanie, jak moja córka rośnie i komunikuje się, uświadomiło mi w moim sercu kilka ważnych prawd.
Bóg mówi nam, abyśmy byli jak jedno z nich - abyśmy stali się jak dzieci.
Co robią dzieci?
Nigdy nie proszą ciebie o nic bez uprzedniego przyjścia do ciebie; zawsze jest spotkanie.
Przychodzą w pełni oczekiwania.
Nie wątpią, że im odpowiesz.
Myślą, że każda pora jest właściwa aby przyjść i prosić; nie ma określonego czasu.
Zawsze przychodzą, będąc szczerymi i będąc sobą.
Koncentrują się na teraźniejszości, a nie na przeszłości; dzisiaj to dla nich dzień działania.
Nie stosują formułek w rozmowie z tobą.
Upewniają się, że wiesz, czego chcą.
Są odważne i pewne siebie w swojej tożsamości - w tym, kim są dla ciebie.
Wołają cię, aby upewnić się, że nadal jesteś w pobliżu - tylko po to, aby usłyszeć twój głos, nawet gdy niczego nie potrzebują.
Jaką różnicę by to sprawiło w naszym życiu, gdybyśmy wszyscy pszychodzili do Niego w ten sposób ... prosząc i modląc się z sercem małego dziecka.
Prawda jest taka, że w miarę dorastania stajemy się bardziej logiczni i analityczni w naszej komunikacji i wnosimy to do naszego życia modlitewnego. Bóg chce, abyśmy byli jak małe dzieci i zbliżali się do Niego jak jedno z nich. Jeśli tak postępujemy, On może nam objawić wiele wspaniałych rzeczy.
Jeremiasza 33:3: “Wołaj do Mnie, a odpowiem ci i oznajmię ci rzeczy wielkie i niedostępne, których nie jesteś świadom”.
Bóg powiedział Jeremiaszowi, aby wołał do Niego, a nie tylko po Niego. Jeśli zachowamy serce małego dziecka, gdy Go wzywamy, On obiecuje, że pokaże nam wspaniałe rzeczy nie tylko dla naszego życia, ale także dla naszych rodzin, naszych kościołów, naszego miasta i narodów.
Będziemy mieć wiarę w rzeczy niemożliwe; uwierzymy i będziemy się spodziewać, jak dziecko, że mamy to teraz. Słońce zatrzyma się w miejscu!
Psalm 2:8 powiada: "Proś mnie, a dam ci w dziedzictwo narody, Oddam na własność ziemię po jej krańce".
Po prostu proś.
Proś jak dziecko!
Comments